sobota, 6 października 2012

Moje triki kosmetyczne


1. Zaschnięty lakier da się uratować.

Pewnie każda z nas spotkała się w swoim zacnym życiu z zaschniętym lakierem do paznokci. Wtedy zazwyczaj nie da się już z nim zrobić i wyrzucamy go do kosza. Niepotrzebnie, bo jest na to sposób. Wystarczy nalać do buteleczki kropelkę zmywacza do paznokci i wstrząsnąć. Lakier powróci do swojego pierwotnego stanu i wszyscy będą szczęśliwi :)

2. Włosy miękkie, puszyste i lśniące.

Czasami nieświadomie wydajemy dziesiątki złotych na kosmetyki, które w reklamach uważane są za cudowne, wspaniałe i najlepsze dla naszych włosów. Jednak kiedy wydamy 20zł na 200ml szampon, który ma sprawić, że nasze włosy będą tak piękne jak u gwiazd filmowych, dopada nas rozczarowanie, bo tak naprawdę ten rzekomo cudowny szampon nie robi NIC. Jeśli chcemy mieć ładne i zdrowe włosy możemy zrobić tzw. laminowanie. Nazwa nie wywołuje u nas raczej dobrych reakcji i pewnie większość z Was myśli o jakiejś folii aluminiowej i trudnych zabiegach. Nic bardziej mylnego. Wystarczy, że do łyżki żelatyny wlejemy łyżkę wrzącej wody i do tego łyżkę naszej ulubionej odżywki do włosów, wymieszamy i powstałą miksturę nałożymy na włosy, a następnie owiniemy je zwykłą reklamówką plastikową na ok. 30min. Po tym czasie włosy myjemy pod bieżącą wodą i suszymy. Włosy są miękkie, lśniące i sypkie. :)


3. Szybkie zasychanie pomalowanych paznokci.


Często malujemy paznokcie tuż przed wyjściem, faktem jest to, że najczęściej wychodzimy z jakimś gównem na paznokciach, bo nie zdążył zaschnąć. Jest na to sposób :) mmm, magia. Aby przyspieszyć wysychanie paznokci należy je zamoczyć na kilka minut w lodowatej wodzie, po wyjęciu z wody nie możemy ich wycierać w ręcznik, po prostu pomachajmy sobie rękami jak psychopaci :D i voila!

4. Rozczesywanie włosów.

Pewnie zastanawiacie się czemu o tym piszę. Na świecie mnóstwo ludzi czesze się źle. Dlaczego? Ponieważ tak naprawdę nie powinno się czesać od samego czubka głowy, ale stopniowo od dołu ku górze. Między innymi przez złe czesanie się, powstają kołtuny, za którymi nie przepadamy, a poza tym szarpiemy włosy powodując ich wyrywanie lub zniszczenie ich struktury.

5. Sińce pod oczami.

Nie znam osoby, której by nie przeszkadzały sine, zapuchnięte oczy spowodowanie niewyspaniem się. Istnieją różne korektory i podkłady, które mają zakryć ciemne plamy pod oczami, jednak równie dobrze możemy zaoszczędzić kilka groszy, a sińców pozbyć się wkładając metalową łyżkę do lodówki na ok. 30min. po czym przyłożyć ją na nasze sińce. I mamy problem z głowy ^^

6. Przebarwiona płytka paznokcia.

Ten problem mają dziewczyny, które często malują paznokcie, szczególnie lakierami o ciemnym kolorze. Po zmyciu lakieru nasza płytka ma nieładne zabarwienie, którego trudno się pozbyć. Pomoże nam w tym cytryna i ciepła woda. Wyciskamy do kubeczka sok z cytryny i dolewamy odrobinkę gorącej wody. Czekamy 10 minut i maczamy przez 15 minutek paznokcie w naszej miksturze.

7. Sposób na ładne, zdrowo wyglądające usta.

Każda z nas chce mieć ładne, czerwone i zdrowo wyglądające usta. Ja mam na to dwa sposoby. Pierwszym z nich jest masowanie ust szczoteczką do zębów z odrobiną wazeliny, masła, bądź innego natłuszczającego produktu (oczywiście nieszkodliwego dla naszego zdrowia). Robimy takie same ruchy szczoteczką jak podczas mycia zębów. Nie radzę robić tego z pastą do zębów, bo jak wiadomo pasta ma właściwości wysuszające. Drugim sposobem jest peeling. Ja robię go z odrobiny cukru, miodu i mleka. Proporcje są dowolne, jednak najlepiej nie dawać niczego za dużo, żeby cukier się całkowicie nie rozpuścił, bo z peelingu zrobi się 'breja'. Bierzemy trochę naszego peelingu na opuszki palców i masujemy nim usta :) 


Na dzisiaj to tyle, ja lecę odrabiać lekcje, bo wczoraj mi się nie chciało ;*

Jeśli macie jakiekolwiek pytania to piszcie w komentarzu lub na formspringu :)

Poczatki zawsze trudne sa.

Cześć, nazywam się Karolina i mam 15 lat :) Pomimo tego, że nie jest to mój pierwszy blog, nie mam pojęcia od czego zacząć. Posiadam już jednego, jednak pisanie na nim nie sprawia mi już takiej radości, jaką sprawiał przy dodawaniu pierwszych postów. Poza tym lubię zmiany. Postanowiłam założyć drugiego bloga, ponieważ chciałabym pisać o czymś ciekawszym, niż do tej pory. Tamten blog był czymś w rodzaju próby, pokazania mi tego, czego powinnam unikać, o czym nie pisać. Trochę trudno od nowa zdobywać czytelników i obserwatorów, ale wierzę, że szybko się tu rozkręcę i będzie lepiej, niż było. Co do tematyki bloga, to nie będę pisać na jeden temat. Będzie tu pojawiać się wszystko. Outfity, różne tagi, haule. Mam jednak nadzieję, że najwięcej postów będzie związanych z modą i wizażem. W końcu to dziewczyny interesuje najbardziej :) Nie zabraknie też notek kompletnie bezsensownych, bo czasami lubię się wygadać pisząc coś na blogu. Nie wiem czy zakładanie tego 'pamiętnika' w trakcie roku szkolnego jest dobrym pomysłem, ale może uda mi się jakoś zorganizować czas i będę mogła pisać tu jak najczęściej. Zapraszam do komentowania oraz KONSTRUKTYWNEJ krytyki, jeśli coś Ci się nie podoba to napisz w kulturalny sposób i o co chodzi. :) 

Liczę na to, że blog Wam się spodoba i chętnie będziecie mnie odwiedzać, oraz zostawiać komentarze, bo przede wszystkim to zdanie innych i rosnąca liczba wyświetleń daje mocnego kopa do dalszego działania 

i wiem, że nie piszę jakbym mówiła do ściany, tylko do ludzi :D :)

Jeśli chcecie dowiedzieć się o mnie czegoś więcej, to zapraszam do zakładki 
About me :)